W połowie 2017 roku czeka nas wielki krok w zakresie elektronicznych dokumentów. Ministerstwo Cyfryzacji zapowiada uruchomienie usług mID i mDokumenty. Dzięki temu będziemy mogli za pomocą telefonu uzyskać dostęp do naszych danych, m.in. do dowodu osobistego.
Współcześnie wiele aspektów naszego życia codziennego funkcjonuje w świecie cyfrowym – zarówno w sferze społecznościowej, jak i „urzędowej”.
Jakiś czas temu pisaliśmy o rosnącym zapotrzebowaniu na dostarczanie zdigitalizowanych usług publicznych. Od wielu lat korzystamy też z podpisu elektroniczego, który pozwala nam składać dokumenty bez potrzeby wizyty w urzędzie.
W połowie 2017 roku czeka nas kolejny wielki krok w zakresie elektronicznych dokumentów. Ministerstwo Cyfryzacji zapowiada bowiem uruchomienie usług mID i mDokumenty. Dzięki temu będziemy mogli za pomocą telefonu uzyskać dostęp do naszych danych – na początku do dowodu osobistego, a z czasem prawa jazdy, dowodu rejestracyjnego i ubezpieczenia OC.
Aby móc korzystać z elektronicznego dowodu osobistego czy prawa jazdy, nie będziemy musieli kupować smartfonów najnowszej generacji. Wystarczy, że posiadamy telefon z aktywną kartą sim. Ministerstwo zapewnia, że poziom bezpieczeństwa mDokumentów będzie wyższy niż tradycyjnych dokumentów jednocześnie zapewniając taki sam dostęp do usług.
W Estonii, gdzie 94{ede228de1f072587934548a796601f76fba2fe2e81d013f66d4f727d8b205ada} społeczeństwa korzysta z e-ID w swoim smartfonie, obywatele m.in. podpisują dokumenty urzędowe, potwierdzają ich otrzymanie, głosują w wyborach i załatwiają sprawy w banku. Dodatkowo korzystają z elektronicznej karty ubezpieczenia zdrowotnego i e-recept oraz mają dostęp do swoich kartotek medycznych, podatkowych itd. Mieszkańcy Tallina i Tartu wykorzystują mobilny dowód jako bilet komunikacji miejskiej.
Rozwiązania typu e-ID znakomicie sprawdzają się w wielu krajach Unii Europejskiej. A jak będzie w Polsce? eDokumenty trzymają kciuki za mDokumenty!